Wpisy archiwalne w kategorii

bieganie

Dystans całkowity:1738.35 km (w terenie 50.00 km; 2.88%)
Czas w ruchu:121:01
Średnia prędkość:15.18 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:982 m
Maks. tętno maksymalne:176 (94 %)
Maks. tętno średnie:166 (89 %)
Suma kalorii:7517 kcal
Liczba aktywności:103
Średnio na aktywność:17.74 km i 1h 10m
Więcej statystyk

bieg #8 - stara pętla

Niedziela, 8 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Po paru krótkich dystansach pora na łikendowy trip.
12km starej, zbieganej pętelki.
Lubię jak po bieganiu mam napięty brzuch, po rowerze tak się nie robi. ;)

bieg #7

Środa, 4 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Lekko i...wolniej bo przez mgłę i ciemność nie widzę co mam przed sobą (mimo czołówki).

bieg #6

Poniedziałek, 2 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Rankiem we mgle i 1st. W takich warunkach nawet czołówka niewiele daje.

run #5

Piątek, 30 października 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Poranny bieg zamiast roweru.
Lekkość i szybkość - najlepszy czas pętli + parę innych rekordów.
Ogólnie całość można podzielić na 2 części: 15min. łapania oddechu jak karpik i 30min. równego na 4 kroki, spokojnego głębokiego "napowietrzania" ciała i umysłu.

ps. Nogi już nie bolą. Etap rozbiegania zakończony. :)

run #4

Wtorek, 27 października 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Drugi tydzień tyrki. :)
Nogi pracują zdecydowanie lepiej, chociaż do wieczornych wyjść muszę się zmuszać (biegam w ciemnicy z czołówką przez wsie).
Dzisiaj, kiedy truchtałem przez las naszły mnie myśli o wilkołakach obserwujących mnie zza krzaków, bałem się spojrzeć w las w obawie przed zobaczeniem ich czerwonych oczu.
Chyba w podstawówce za dużo horrorów wchłonąłem.
Dobrze, że w nagrodę za odwagę czekał zimny browar (a nawet czy). :)

run #3

Niedziela, 25 października 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Dzisiaj było idealnie. Szybko i bezboleśnie (chociaż lewa noga "dostała" mocniej).
Z daszka czapki kapał pot...

run #2

Środa, 21 października 2015 · Komentarze(1)
Kategoria bieganie
Bieganie wieczorem z brzuchem wypełnionym całodziennym jedzeniem to...masakra.
Zdecydowanie lepiej biega się rano. :)
Na razie cierpię bóle początkującego.

run #1

Niedziela, 18 października 2015 · Komentarze(3)
Kategoria bieganie
Z dwutygodniowym opóźnieniem rozpoczynam bieganie...ciekawe, kiedy rolki wyciągnę...

bieganie #22 życiówka + staty

Niedziela, 1 lutego 2015 · Komentarze(2)
Kategoria bieganie
Półmaraton za mną.
Nie była źle, chociaż ze względu na zimowe warunki 2 razy leżałem.
Teraz lewe kolano mam obite od roweru, a prawe od biegania.
Oba wyglądają, jak za czasów podstawówki kiedy łaziło się po drzewach. :)


Staty na początek lutego:
waga: 83,8kg (+0,8 od 1 stycznia)
fat: 13,4% (+0,1% od 1 stycznia)
ilość wydanej kasy na sprawy rowerowe w styczniu: 360zł (łańcuch, klocki ham., 2 uchwyty do bagażnika, wpisowe na P1000J)

bieganie #21

Środa, 28 stycznia 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Stara pętla.
Niestety nie włączyłem licznika (dopiero w połowie). Dystans znany, czas przybliżony.
To właśnie na tę trasę zaopatrzyłem się w czołówkę, ale w totalnej ciemnicy (las i asfalt) miałem wrażenie, że biegnę w otchłani.